Ostatni serwis przy przebiegu 188 000 km, miał polegać jedynie na wymianie oleju i filtrów a było jak zawsze :)
Konkretnie:
- Wymiana filtrów i oleju
- Wymiana przednich tarcz (oryginalne)
- Wymiana przednich klocków (ATE)
- Wymiana przedniego prawego wachacza
- Wymiana żarówek (drobnica)
- Czyszczenie EGR
Obyło się bez dramatów a do tego prowadzenie się poprawiło i hamowanie nawet ze 160km/h jest pewne i komfortowe.
Hahahaha... Serwisy nigdy nie polegają tylko na wymianie filtrów i oleju... To takie marzenie nie do spełnienia. U mnie też zawsze się coś znajdzie, ale mimo to nie zamierzam jeździć tramwajem.
OdpowiedzUsuńwspaniale to wyglada !
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie
OdpowiedzUsuńSerwis to serwis
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ciekawie
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Bardzo pomocne informacje
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odwiedzać ten blog
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńPrzyznam że bardzo zaciekawiły mnie informacje w tym wpisie.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńWarto wymienić to co się zużyło, bezpieczeństwo to podstawa.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuń